Planet Spa Avon masło do ciała

Jedno z moich noworocznych postanowień brzmi: "Będę systematyczne nawilżać swoje ciało jakimiś mazidłami", przyznam, że jest to już  któraś  z kolei próba podjęcia tego wyzwania i zawsze kończyła się niepowodzeniem.

Główny problem chyba tkwi w tym, że nie lubię wsmarowywać  w swoje ciało żadnych  balsamów,olejków, maseł etc., jednak po ciąży  niektóre partie mojego  ciała takie jak brzuch  troszkę odczuły proces rozciągania się, dlatego też postanowiłam bardziej się przyłoży do pielęgnacji skory ciał.

W moje ręce jakiś czas temu trafiło masło do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy Planet Spa firmy AVON. 

Jestem oczarowana tym produktem zarówno pod względem działania jak i samego  używania go. Skóra po zastosowaniu tego masła jest nawilżona i jedwabiście miękka, cudowna w dotyku po prostu namacalna i wizualna zmiana.

 Produkt ma gęstą konsystencje, wchłania się szybko i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, a jego zapach jest po prosu obłędny. Podczas wcierania w skórę tego produktu uwalnia się tak  piękny i orzeźwiający  zapach pomarańczy, że dla mnie samo smarowanie się tym masłem jest jak  aromaterapia, od razu poprawia mi nastrój i humor nawet po najgorszym dniu. 

Masło robi dokładnie to do czego zostało stworzone, a dodatkowo ten energetyzujący zapach jest dla mnie jego dodatkowym atutem. Na pewno zostanie ze mną na dłuuuuugo.