Nawilżanie z OLAY essentials
Nawilżenie cery to dla mnie bardzo ważna czynność w pielęgnacji skóry twarzy, szczególnie po osiągnięciu przeze mnie pułapu 30 lat ;). Główny problem polega w moim przypadki na tym, że jako posiadaczka cery mieszanej z tendencja do powstawania zaskórników wiele kremów, które przez swoje trzydziestoletnie życie testowałam niestety zapychało mi pory i powodowało nieestetyczne grudki pod skórą.
Kilka miesięcy temu zainteresowałam się emulsją marki Olay.
Producent na opakowaniu zapewnia, iż emulsja : " Zawiera wszystko, czego młoda skóra potrzebuje najbardziej : odświeżające nawilżenie przez 24 godziny, ochronę UV na poziomie SPF 15 oraz pielęgnujące skórę witaminy".
Bardzo polubiłam się z tą emulsja już od pierwszych dni użytkowania, konsystencja jest zdecydowanie rzadsza od tradycyjnego kremu, ale też nie jest zbyt lejąca, łatwo się ją wyciska z buteleczki, a sama aplikuje emulsji jest bardziej higieniczna niż aplikacja kremu ze słoiczka.
Co do samej emulsji dla mnie jej największą zaletę jest to, że nie zapycha mi porów, dobrze nawilża skórę (czy to nawilżenie utrzymuje się 24 godziny tego raczej nie zauważyłam). Ja często stosuję ją przed nałożeniem podkładu, emulsja bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze (której bardzo nie lubię) ogromna zaletą tego produktu jest też to, że posiada ochronę UV( SPF 15) co jest dla mnie bardzo ważne. Jedyną wadą jaką mogłabym wymienić to zapach produktu mi osobiście nie przypadł do gustu, ale może wam się będzie podobał. Polecam wypróbować ten produkt osobom które nie mogą pielęgnować swojej skóry gęstymi kremami z uwagi na problem z zaskórnikami, myślę że emulsja może im się sprawdzić ;)
Kilka miesięcy temu zainteresowałam się emulsją marki Olay.
Producent na opakowaniu zapewnia, iż emulsja : " Zawiera wszystko, czego młoda skóra potrzebuje najbardziej : odświeżające nawilżenie przez 24 godziny, ochronę UV na poziomie SPF 15 oraz pielęgnujące skórę witaminy".
Bardzo polubiłam się z tą emulsja już od pierwszych dni użytkowania, konsystencja jest zdecydowanie rzadsza od tradycyjnego kremu, ale też nie jest zbyt lejąca, łatwo się ją wyciska z buteleczki, a sama aplikuje emulsji jest bardziej higieniczna niż aplikacja kremu ze słoiczka.
Co do samej emulsji dla mnie jej największą zaletę jest to, że nie zapycha mi porów, dobrze nawilża skórę (czy to nawilżenie utrzymuje się 24 godziny tego raczej nie zauważyłam). Ja często stosuję ją przed nałożeniem podkładu, emulsja bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze (której bardzo nie lubię) ogromna zaletą tego produktu jest też to, że posiada ochronę UV( SPF 15) co jest dla mnie bardzo ważne. Jedyną wadą jaką mogłabym wymienić to zapach produktu mi osobiście nie przypadł do gustu, ale może wam się będzie podobał. Polecam wypróbować ten produkt osobom które nie mogą pielęgnować swojej skóry gęstymi kremami z uwagi na problem z zaskórnikami, myślę że emulsja może im się sprawdzić ;)
Komentarze
Prześlij komentarz