Balsamy do ust : Carmex, Tisane, Blistex Nivea Lip Butter

Dziś ranking balsamów do ust, które przetestowałam i chcę się z Wami podzielić opinią o nich. 

Carmex Blistex Tisane Nivea Lip Butter

Moim ulubionym jest najnowsze odkrycie Blistex Lip Relief Cream
 Dobrze wchłania się w usta i zapewnia natychmiast odczuwalną ulgę spierzchniętym ustom ma działanie nawilżające, a do tego końcówka aplikatora łatwo rozprowadza produkt. 
Balsam  ma bardzo specyficzne zapach, zawiera  kamforę i tymol.


Carmex Classic mam ten produkt w dwóch wersjach opakowania  słoiczku i sztyfcie. Bardzo lubię go używać ponieważ świetnie spełnia swoją rolę ma świeży zapach, a po nałożeniu go na ustach czuję  przyjemny efekt mrowienia. Wargi  po użyciu go są  miękkie i nawilżone. Doskonale sprawdza się własnie w porze zimowej.

Tisane to zdecydowanie jeden z tych   produktów z serii "naturalne kosmetyki",  zawiera w swoim składzie, wosk pszczeli, miód, olej rycynowy, oliwa, ekstrakt z melisy, jeżówki purpurowej i ostropestu plamistego, witamina E
Dobrze odżywia,nawilża i chroni usta przed wysychaniem. Co ważne też  regeneruje naskórek uszkodzony przez czynniki atmosferyczne, otarcia czy opryszczkę. 

Ostatni to Nivea Lip Butter w wersji Caramel Cream może nie jest to mój ulubieniec, jego główną zaletą jest zapach, natomiast na ustach nie zachowuje się najlepiej ciężko się wchłania, lepi wargi a jego właściwości nawilżające są  raczej słabe. Może jeżeli chodzi o pielęgnacje przed szkodliwymi czynnikami to   masełko  może się sprawdzić bo  stanowi rzeczywiście taką warstwę ochronną na ustach, ale poza tym nic więcej.