Nawilżanie twarzy żelo-kremami

Witajcie 

Jako posiadaczka cery mieszanej ciężko jest mi dobrać odpowiedni krem nawilżający, czyli taki który nie spowoduje u mnie powstawania zaskórników.

Praktycznie większość kremów których używałam zatykały mi pory ;( po czym tworzyły się pryszcze, a w konsekwencji przebarwienia trudne do usunięcia.   

Dlatego odpowiednią alternatywą dla takich osób jak ja wydają się być żele nawilżające oraz kremy- żele dedykowane cerze mieszanej. Przetestowałam już kilka a oto moja opinia o nich :

Podwójny żel hialuronowy 2% BiochemaUrody.com to przezroczysty płynny żel o dość lejącej konsystencji, na początku nakładałam go do palcami, ale przeciekał mi przez nie dlatego do aplikacji go zaczęłam używać płaskiego pędzla do maseczek lub podkładu np. inglot nr 21T. Niewątpliwie cera po użyciu produktu jest pięknie nawilżona to się czuje i widzi. 

Jedyne co mi przeszkadza to ściągnięcie ,które czuje na twarzy. Gdy  nałożymy grubszą warstwę żelu tworzy się cienka przezroczysta powłoka na skórze, która podczas wysychania  trochę ściąga skórę, dlatego czasem do żelu dodaje kilka kropel olejku arganowego żeby złagodzić ten efekt.
 Ja najczęściej używam tego produktu na noc moja skora rano wygląda  bardziej promiennie, świeża i gładsza w dotyku.

Olay essentials active hydrating - hydrożel nawilżający na dzień,
produkt dedykowany skórze tłustej i mieszanej, jest przezroczysty, a jego konsystencja jest dość gęsta tzn. nie spływa mi po palcach podczas aplikacji. Fajnie się wchłania i nie tworzy lepkiej warstwy, nie zapycha porów, nie podrażnia, ma ledwo wyczuwalny zapach.

 Ja używam rano go po umyciu twarzy żelem, gdyż często mam uczucie ściągnięcia skóry, a po zastosowaniu hydrożelu ten problem zaraz znika. Stosuje go też jako bazę pod codzienny makijaż, gdyż nie roluje się z podkładem. Jeżeli chodzi o efekt nawilżenie to nie jest on spektakularny od pierwszego użycia, czasem po dwóch lub trzech aplikacja w ciągu dnia daje zadowalający rezultat. Również i go czasem mieszam podczas aplikacji na skórę z olejkiem arganowym wtedy efekt nawilżenia jest zdecydowanie spotęgowany. 



Eveline chłodzący krem-żel 3 w 1 bioHyaluron 4 D to produkt skierowany do cery wrażliwej, tłustej i mieszanej ze skłonnością do nadmiernego błyszczenia się. Według producenta produkt ma : zmatowić, nawilżać i oczyszczać  naszą skórę. Krem ma lekką konsystencje, nie zatyka mi porów, dobrze matuje, co ważne łagodnie i świeżo pachnie.

Pozostawia na mojej skórze uczucie wygładzenia i orzeźwienia. Stosuję go jako bazę pod makijaż, nie roluje się jednak muszę dać mu chwilę, żeby się dobrze wchłonął. Stosuję go zarówno na dzień jak i na noc. Aktualnie to mój absolutny ulubienic.   

Nivea aqua sensation /nawilżający krem żel na dzień/- produkt zamknięty w ładnym słoiczku, dobrze się wchłania nie pozostawia na skórze lepkiej warstwy, ale trochę ściągą mi skórę. Efekt nawilżenia jaki mi zapewnił jest dobry, ale niedługotrwały skóra po zastosowaniu go była odświeżona i gładsza w dotyku.   

Według producenta krem ma likwidować oznaki zmęczenia, jednak po zastosowaniu tego kremu chyba przez jego zapach oczy po prosu mi łzawią i są podrażnione, obawiam się że nie wyglądam wtedy na super wypoczętą. 
Pomimo, swojej żelowej konsystencję po stosowaniu go niestety pojawiły się na moje skórze pryszcze, co go u mnie dyskwalifikuje niestety. Duży plus za to, że zawiera filty UVA/UVB.